Jeżeli zacinasz się lub jąkasz, masz nadwagę, albo chcesz nauczyć się relaksacji, to wpadnij do nas
nowicjusz
Witam . Mam 16 lat i pisze , ponieważ wydaje mi sie że jest cos ze mna nie tak. Nie chce narazie nic mówić moim rodzicom zeby sie po prostu nie martwili . Wiec wole najpierw zapytac tutaj co moze mi byc.
Od jakis kilku miesiecy gdy wychodze na powietrze przez caly czas dokucza mi takie jakby strzelanie w głowie.Zawsze dzieje sie to tylko gdy jestem na dworzu. Zaczęło sie to jakies 3 miesiace temu, czyli w grudniu, lecz bol ten nie byl az tak bardzo dokuczliwy jak teraz. Wczesniej ignorowalam to , ale teraz wydaje mi sie ze musi byc cos na rzeczy , poniewaz z biegiem czasu bol ten sie nasila.
Prosze o jakas rade , lub wyjasnienie co to moze byc.
Pozdrawiam
Offline
Gość
mam to samo.. jakby mi coś tam pękało.. co to moze byc?
Gość
NO JA TEŻ mam takie uczucie przewarznie jak cofne głowe w tył jagby coś pękło w środku i bardzo się boję
Gość
Ojej kochani, to jest normalne. - mamy w sobie niezliczoną ilość "mechanizmów", mięśni, stawów czy kości. To właśnie stawy - mogą być "słyszalne" (zwłaszcza subiektywnie "w głowie"). Przecież zwłaszcza podczas ruchu, stawy te pracują. Ponadto na dworzu jest chłodniej a możecie mi wierzyć - nic tak stawów nie nadwyręża jak chłód czy wiatr, a dwa: na ulicy człowiek szybciej i charakterystczniej (podczas chodu) się porusza niż w zamkniętej przestrzeni - to kolejny argument. Jeśli obawiacje się chorób - to kochani, jako stara już baba mogę Was zapewnić - mózgu nie da się usłyszeć. Nic, co w mózgu może pęknąć - nie jest słyszalne. :-) Tylko elementy "twarde", kości i stawy. Bez obaw - każdy człowiek czasem "trzeszczy", nie tylko w okolicy głowy - tylko mało kto to zauważa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Gość
Każda okazja jest dobra, żeby wypić " kapkę alkoholu" w towarzystwie pacjentów chorych na cukrzycę w Polskim Stowarzyszeniu Diabetyków w Koszalinie.
Pani doktorka jest równa bapka , bo nie tylko pozwala, ale równo z nami pije.